Pakiet Premium
Jeśli lubisz aktywny wypoczynek, a odwiedzając nowy zakątek świata, chcesz poznać jego kulturę, zwyczaje, kuchnię, a przede wszystkim mieszkających w nim ludzi, Pakiet Premium to propozycja właśnie dla Ciebie.
W ramach dostępnych w nim dodatkowych 15 atrakcji czekają Cię niezapomniane przeżycia, które uczynią Twój wyjazd absolutnie wyjątkowym, i wspomnienia, które zostaną z Tobą na długo. Warto dodać, że wiele z tych propozycji obejmuje spotkanie z osobami spoza branży turystycznej, dlatego zwiedzanie szkoły lub targu, łowienie ryb czy gotowanie w ich towarzystwie to niepowtarzalna okazja na doświadczenie autentycznego życia miejscowych, poznanie ich środowiska i codziennych zajęć.
Poruszając się po stronie, będziesz widzieć, w których miejscach można przeżyć coś ekstra w ramach Pakietu Premium. Poniżej zebrałem wszystkie te atrakcje, abyś mógł/mogła łatwo sprawdzić, czy to coś dla Ciebie. Zaznaczam, że nie jest to ranking – atrakcje zostały pogrupowane w zależności od lokalizacji.
Tanzania KONTYNENTALNA


W pierwszym dniu Waszej podróży i spotkania z obyczajami panującymi w Tanzanii nieocenionym towarzyszem będzie Jonas, który oprowadzi
Was po Aruszy, a w szczególności po największym targu w mieście, gdzie dzięki temu będziecie się czuli bardziej komfortowo.
Po spacerze w centrum wsiądziecie do dala dala, a następnie Jonas i jego znajomi zawiozą Was do jego domu, gdzie zasiądziecie do kolacji z jego rodziną. Zwiedzanie miasta z lokalnym przewodnikiem, przejażdżka słynnym dala dala i kolacja w domu rodowitych Tanzańczyków położonym u podnóża wulkanu Mount Meru – czy można lepiej zacząć swoje afrykańskie wakacje?
W drodze do jednego z parków narodowych, w których odbywa się safari, będziecie mogli zboczyć z trasy, aby odwiedzić wioskę masajską, w której akurat odbywa się dzień targowy. Widok Masajek sprzedających ogromne kiście bananów rozłożone na kocach oraz Masajów negocjujących zakup krowy, a w tle dym unoszący się znad grillowanej koziny sprawią, że wizyta na tym wyjątkowym targu w północnej Tanzanii na długo pozostanie w Waszej pamięci.
Ta propozycja to zdecydowany nr 1 wśród najbardziej nietypowych atrakcji, jakie przygotowałem dla Was w Pakiecie Premium. Po kilkumiesięcznych ustaleniach z wodzem pewnej masajskiej wioski jej mieszkańcy zgodzili się na kilkanaście godzin przyjąć Was do swej społeczności, abyście mogli na własnej skórze przekonać się, jak żyją. Taką możliwość oferuje bardzo niewielu organizatorów safari na świecie.
Jeśli zdecydujecie się na tę wyprawę, po ostatnim dniu safari zamiast do Aruszy pojedziecie do najprawdziwszej wioski zamieszkałej przez kilkudziesięciu Masajów, którzy na co dzień nie mają do czynienia z turystami. Będziecie mieli niezwykłą okazję, by na własne oczy zobaczyć, w jakich warunkach żyją, na kolację zjeść z nimi świeżo zabitą kozę pieczoną na ognisku rozpalonym bez zapałek, a następnie spędzić niezapomnianą noc w udostępnionej dla Was masajskiej chatce. Rano będziecie mogli dołączyć do kobiet dojących bydło, a następnie wyruszycie do miejscowości Mto wa Mbu, by zjeść śniadanie i wziąć prysznic w jednym z tamtejszych hoteli.
Kolejnym punktem wycieczki jest zwiedzanie miasteczka, w tym odwiedziny w miejscowej szkole i na plantacji bananów z możliwością skosztowania lokalnego piwa bananowego. Następnie udacie się na miejscowy targ, gdzie będziecie mogli poćwiczyć sztukę negocjacji, kupując pamiątki, a jeśli czas i odległość na to pozwolą, wybierzecie się na opisany powyżej targ masajski. Dzień zakończy się powrotem na nocleg w Aruszy i kolacją w domu Muswadiku przygotowaną przez jego żonę o imieniu Gift.
Jestem pewien, że wracając po latach wspomnieniami do tego dnia, z pewnością uznacie, że był on jednym z najbardziej wyjątkowych w Waszym życiu 😊
Zanzibar


Jeśli wybierzecie hotel w jednej z miejscowości na północno-wschodnim wybrzeżu Zanzibaru, będziecie mogli zrobić sobie krótki spacer po Matemwe z miejscowymi chłopakami. Są to młodzi, uśmiechnięci i energiczni mężczyźni mieszkający w dość charakterystycznym miejscu Matemwe – w domu, który jako jeden z ostatnich usytuowanych przy plaży nie został zburzony pod budowę kolejnego hotelu. Z chłopakami najpierw zwiedzicie wioskę, w której życie toczy się wyjątkowo leniwie – będziecie mogli przespacerować się między domami, wejść do miejscowej szkoły, zrobić wspaniałe zdjęcia, a na koniec wrócić do domu Waszych przewodników, by posiedzieć przy szklance wody ze świeżego kokosa. Gdy zobaczycie, jak mieszkają Zanzibarczycy, nigdy już nie będziecie narzekać na brak wygód w swoich domach 😊
W odróżnieniu od standardowych wycieczek z wędkowaniem, będących typową atrakcją pod turystów, wyprawa na ryby z Salu to wyjątkowa okazja, aby zobaczyć miejscowych rybaków podczas ich codziennej pracy – oni robią swoje, a Wy tylko im towarzyszycie.
Wczesnym rankiem, niedługo po wschodzie słońca, wskoczycie na małą łódkę z załogą rybaków, którym przewodzi Salu. W ciągu około trzech godzin będziecie świadkami autentycznego połowu egzotycznych ryb i żywiołowych dyskusji w języku suahili, a jeśli będziecie chcieli, popływacie też kilka kilometrów od brzegu w krystalicznie czystych, kolorowych wodach Oceanu Indyjskiego. Przez cały ten czas będziecie też oczywiście mogli podziwiać panoramę wybrzeża południowo-wschodniego Zanzibaru. Na koniec razem z zadowoloną ekipą wrócicie na ląd na łajbie pełnej ryb i owoców morza. Sądzę, że taki wypad większą frajdę sprawi panom, niemniej jednak polecam go także paniom 😊
Jeśli będziecie mieli ochotę, możecie udać się z Salu do wioski i zobaczyć, jak rybacy sprzedają owoce swojego połowu.
Podczas pobytu w Paje lub w Jambiani będziecie mogli zanurzyć się w bogactwie smaków i aromatów zanzibarskich owoców dzięki atrakcji organizowanej przez jedno z lokalnych biur podróży. W trakcie degustacji w pięknym zacisznym ogrodzie będziecie mogli skosztować wszystkich owoców, jakie tylko rosną o danej porze roku na wyspie – w tym takich nieoczywistych skarbów Zanzibaru jak durian, chlebowiec czy owoce baobabu.
To kolejna gratka dla tych, którzy chcą bliżej poznać miejscowych i ich codzienne zajęcia. W ramach warsztatów rękodzieła odwiedzicie jedną z mieszkanek Jambiani, która pokaże Wam, jak się tworzy wyroby z gliny pozyskanej z ziem słynnej wioski Makunduchi, racząc Was w międzyczasie pełną przypraw zanzibarską herbatą. Oczywiście nie będziecie się tylko biernie przyglądać – będziecie mogli sami wziąć sprawy w swoje ręce (dosłownie i w przenośni) i stworzyć własne gliniane dzieło sztuki 😊
Wyobraźcie sobie małą restauracyjkę zbudowaną z drewna i liści kokosowych, w której słychać szum fal oceanu, a jej właściciel uczy Was, jak przyrządzić dania kuchni zanzibarskiej według receptur jego babci. Następnie zasiadacie razem do stołu i sprawdzacie efekty wspólnych działań. Brzmi zachęcająco? Jeśli nie chcecie, aby ten obrazek pozostał wyłącznie w świecie wyobraźni, zdecydujcie się na warsztaty kulinarne z szefem kuchni jednej z restauracji w Jambiani.
Miłośnikom słodkości proponuję warsztaty robienia czekolady, które przeprowadzi z Wami na tarasie swojego domu przy plaży mieszkająca na wyspie Polka. Spróbować świeżych ziaren kakaowca, a potem własnoręcznie je uprażyć i zmielić, aby na koniec rozkoszować się smakiem zrobionej samemu kremowej czekolady – czy to nie brzmi równie pysznie co fascynująco? Wszystko przy wspaniałych widokach, szumie fal i degustacji egzotycznych owoców.
Ta całodniowa wycieczka to moja autorska propozycja uwzględniająca najciekawsze miejsca na południowo-wschodnim Zanzibarze. Najpierw będziecie mogli zwiedzić wioskę Jambiani z lokalnym przewodnikiem, z którym wejdziecie też do jednej ze szkół, zobaczycie, jak uczą się miejscowe dzieciaki, jak wyglądają klasy, pokój nauczycielski oraz biblioteka i jaki ferwor panuje podczas przerw 😊
Po wizycie w szkole odwiedzicie dom Waszego przewodnika, który pozna Was ze swoją rodziną, a jego mama i babcia pokażą Wam, jakie cuda potrafią robić Zanzibarczycy z orzecha kokosowego. Następnie pojedziecie do centrum przetwórstwa alg morskich w Paje, gdzie będziecie mogli zobaczyć, jak wygląda zbieranie alg, po które odziane w kolorowe suknie kobiety wchodzą do oceanu. Obejrzycie też budynek manufaktury, gdzie powstają naturalne kosmetyki. Można je tu również kupić albo spróbować soku lub lodów z alg i wodorostów.
Na życzenie podjedziecie do jednej z dwóch okolicznych jaskiń. W jednej można popływać w turkusowym jeziorku, a w drugiej poczuć atmosferę rytuałów voodoo odprawianych tam przez miejscowych szamanów.
Na koniec udacie się do słynnej restauracji The Rock na obiad lub deser, po czym zakończycie dzień relaksem na plaży w Michamvi Kae z widokiem na zachodzące słońce.
Chakula safari (w wolnym tłumaczeniu „kulinarna podróż”) to całodniowa wycieczka, która będzie niezwykłym doświadczeniem dla wszystkich smakoszy. W czasie tej wyprawy będzie Wam towarzyszyć zafascynowana kulinariami Polka mieszkająca na Zanzibarze.
Rano odbierze Was z hotelu, by zabrać Was najpierw na targ w małej wiosce w centrum wyspy, z dala od ruchu turystycznego. Później udacie się na plantację przypraw, gdzie zobaczycie, jak rosną egzotyczne owoce i przyprawy, a także zjecie wspólny lunch przygotowany przez mieszkające w okolicy kobiety.
Po południu pojedziecie do Stone Town, aby pospacerować po tętniącym życiem targu Darajani i wąskich uliczkach miasta w poszukiwaniu kolejnych smaków i aromatów. Jeśli zechcecie, Wasza przewodniczka zdobędzie dla Was króla owoców – kontrowersyjnego duriana, którego będziecie mieli okazję spróbować.
Na koniec dnia podejdziecie do ogrodów Forodhani, przy których wieczorami rozkładają się stragany ze street foodem. Tam skosztujecie między innymi lokalnego specjału o nazwie urojo (zupa z zielonego mango), szaszłyka z rekina albo zanzibarskiej pizzy, która w niczym nie przypomina tej włoskiej.
To bardzo ciekawa wycieczka dla miłośników aktywnego wypoczynku. Po porannej kawie w jednej z kawiarenek w Stone Town wyruszycie z przewodnikiem na całodzienną wyprawę rowerową. Najpierw złapiecie dala dala (rowery zostaną zamocowane na dachu), a w okolicy miejscowości Bububu przesiądziecie się na rowery, na których w pięknych okolicznościach przyrody dojedziecie do małej rodzinnej plantacji przypraw.
Podczas zwiedzania plantacji zobaczycie, jak rosną wszystkie egzotyczne przyprawy i tropikalne owoce, w tym wanilia, pieprz, ananasy czy goździki. Po zwiedzaniu przyjdzie czas na lokalny lunch i powrót inną trasą w kierunku Stone Town – przy odrobienie szczęścia po drodze spotkacie żyjące tylko na Zanzibarze czerwone i niebieskie małpki. Do miasta wrócicie późnym popołudniem, więc po odświeżeniu się zdążycie jeszcze na zachód słońca.
Makunduchi to nietypowa i nieturystyczna wioska (zlokalizowana w południowo-wschodniej części Zanzibaru), w której spotkacie się ze scenerią charakterystyczną dla wiosek w kontynentalnej części Tanzanii. W Makunduchi domy częściej buduje się z gliny niż z koralowca, i pokrywa się je strzechą. Tę wycieczkę polecam szczególnie tym z Was, którzy nie byli na safari, ponieważ dzięki temu będziecie mieć wyobrażenie o tym, jak żyją mieszkańcy Tanzanii kontynentalnej.
Wycieczkę do Makunduchi posiada w swojej ofercie niewielu lokalnych organizatorów wycieczek. Posiadaczom pakietu Premium udostępniam namiary na jedno z takich biur.
Jeśli zdecydujecie się na tę wycieczkę, zamiast standardowego śniadania w hotelu w Stone Town przeżyjecie doświadczenie przybliżające Wam, jak wygląda życie lokalnej społeczności poza turystycznym szlakiem. Miejscowy przewodnik odbierze Was wczesnym rankiem z hotelu i razem udacie się na dwa tętniące życiem lokalne targi.
Pierwszym z nich będzie targ rybny, na którym będziecie świadkami aukcji organizowanej przez rybaków dla zainteresowanych klientów. Po wizycie na targu rybnym pojedziecie na inny nieturystyczny targ, gdzie zobaczycie, jak miejscowi robią poranne zakupy, a sami w tej scenerii zjecie śniadanie przygotowane z lokalnych składników (np. chapati i zupę rybną z kingfish w roli głównej). Tam też będziecie mogli zakupić oryginalne pamiątki oraz spróbować, pod okiem miejscowych kobiet, wykonać rękodzieło z liści palmowych.
Spędzając ostatnie dni na Zanzibarze w jego stolicy, będziecie mieli okazję wziąć udział w warsztatach kosmetycznych w gabinecie SPA zlokalizowanym w samym centrum zabytkowej części Stone Town. Jak sądzę, będzie to propozycja atrakcyjna głównie dla pań, które pod okiem doświadczonych nauczycielek będą mogły wykonać całkowicie naturalne kosmetyki z lokalnych składników. Dla panów bardziej atrakcyjny może się okazać masaż, na który mogą się wybrać w czasie warsztatów 😊
Dzięki Pakietowi Premium zyskacie też dodatkowe kontakty do miejscowych organizatorów wycieczek. Dzięki temu będziecie mieli do wyboru więcej wycieczek do miejsc, które są bardzo ciekawe i warte zobaczenia, a jednocześnie rzadko oferowane przez lokalne biura. Tak jest chociażby w przypadku wysp Uzi i Tumbatu, które znajdują się w programie trzech dodatkowych wycieczek od organizatorów uwzględnionych w Pakiecie Premium.